Rok szkolny 2021/2022 rozpoczyna się tradycyjnie, 1 września. Uczniowie i nauczyciele mają się stawić w szkołach osobiście. Gdyby się okazało, że epidemia koronawirusa znowu zaatakuje, będzie wdrażany model nauki hybrydowej.Ministerstwo Edukacji i Nauki nie planuje obowiązkowych szczepień dla dzieci i nauczycieli, wprowadza natomiast zmiany w kanonie lektur, by wzmóc „ducha patriotycznego i religijnego”. Zapewne do walki z covidem.
„Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie” – ten cytat z aktu fundacyjnego Akademii Zamojskiej z 1600 r. znamy doskonale wszyscy, rządzący też.A tym ostatnim zależy na „rządzie dusz”, szczególną wagę przykładają więc do sterowania edukacją.
Przepracowani, nisko opłacani nauczyciele odchodzą z zawodu. Wyniki egzaminów nie są imponujące. W tym roku ósmoklasiści za rozwiązanie zadań z języka polskiego uzyskali średnio 60 proc. punktów możliwych do otrzymania, a z matematyki – 47 proc. Maturę zdało 74,5 proc. tegorocznych absolwentów szkół ponadgimnazjalnych.
(…) Trwają też prace nad nowelizacją Prawa oświatowego. Rząd planuje wprowadzić zmiany, w wyniku których bardzo wzrosną uprawnienia kuratorów oświaty. Będą oni mieć, np., decydujący głos przy wyborze dyrektorów szkół. Co więcej, jeżeli dyrektor szkoły nie będzie realizował zaleceń kuratora oświaty, ten będzie mógł wystąpić do samorządu z wnioskiem o odwołanie go w czasie roku szkolnego; bez wypowiedzenia... Cały tekst na łamach tygodnika.