Polscy komuniści przy Zbigniewie Ziobrze to gołąbki pokoju, krynica wolności i swobód obywatelskich oraz oaza demokracji.
1 października br. pseudotrybunał konstytucyjny pod wodzą byłego prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego i byłej posłanki PiS Krystyny Pawłowicz miał zająć się wnioskiem Zbigniewa Ziobry (z 2020 r.) o delegalizację Komunistycznej Partii Polski. Nic jednak z tego nie wyszło, bo na rozprawie nie pojawił się Waldemar Żurek, który nie uznaje uzurpatorów udających sędziów. A bez wnioskodawcy, czyli ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, nie można prowadzić sprawy, więc odroczono ją bezterminowo.
Sąd kapturowy
Rozprawa w takim składzie nie powinna się odbyć także z innego powodu. Otóż wniosek o delegalizację KPP przygotowywała Prokuratura Krajowa, na czele której stał Bogdan Święczkowski. Czyli teraz „apolityczny i bezstronny” „Godzilla” miałby rozstrzygać wniosek, który powstawał pod jego auspicjami. Takich bezczelnych zagrywek nie stosowali nawet komuniści w czasach stalinowskich. Ale, jak wiemy, Ziobro i jego pomagierzy (w tym Święczkowski) wzorują się na niektórych metodach sprawowania władzy przez Iosifa Wissarionowicza Dżugaszwilego. Takich jak np. przygotowywanie prowokacji i wikłanie urojonych lub rzeczywistych przeciwników politycznych w przestępstwa. Wystarczy wymienić Andrzeja Leppera, Jolantę i Aleksandra Kwaśniewskich, Weronikę Marczuk, Bogusława Seredyńskiego, Beatę Sawicką, Barbarę Blidę, rodzinę Brejzów, Romana Giertycha czy prokurator Ewę Wrzosek.
Stalinowski styl
Trybunał Konstytucyjny dopiero po 5 latach zajął się wnioskiem Ziobry, który był tak słaby pod względem merytorycznym, że nawet magister Julia Przyłębska nie chciała brać udziału w takiej hucpie i nie wniosła go pod obrady. Powiedzmy szczerze: działalność KPP nie jest sprzeczna z prawem, a „Zero”, zamiast wykazać rzekomo niezgodną z ustawą zasadniczą działalność polskich komunistów, napisał wypracowanie na temat ideologii komunistycznej z licznymi wybranymi i starannie skrojonymi cytatami pasującymi mu do przygotowanej tezy i niedorzecznymi wnioskami... Cały artykuł Andrzeja Sikorskiego o "komuniście Ziobrze" na łamach tygodnika.