ROBERT KIWIOR

KLIKNIJ I KUP

TYGODNIK FAKTY PO MITACH
04 września 2025

ZUS nez płaszcza

To esencja kulawizny Rzeczypospolitej.

NFZ: osoby starające się o rentę mają prawo do leczenia w czasie postępowania sądowego. ZUS: osoby starające się o rentę nie mają prawa do leczenia w czasie postępowania sądowego.

Między potężnymi organami państwa leży zdezorientowany i schorowany pacjent.

Objaw ikoniczny

Zakład Ubezpieczeń Społecznych, to potężna firma (tylko na emerytury i renty co roku wydaje 400 mld zł; jedynie NBP ma większy budżet), pan życia i śmierci 16 milionów Polaków (tylu jest ubezpieczonych) i święta krowa bezkarnie i z upodobaniem wypróżniająca się na głowy swych poddanych. Ewidentnych objawów, że ZUS to Zakład Udręczeń Społecznych jest pod dostatkiem, ale jednoczesne pozbawienie dochodów i dostępu do świadczeń medycznych, to objaw wręcz ikoniczny albowiem synergia ma wymiar morderczy i wiedzie do skrócenia życia.

Będzie cacy

Jan Nowak* ma 62 lata, jedno oko i status osoby z niepełnosprawnością, ale niemającą uprawnień do finansowego wsparcia. Choć niedawno je miał. Pan Jan stracił oko w wyniku wypadku, ZUS przyznał mu świadczenie rehabilitacyjne (na rok), a po stwierdzeniu, że jest częściowo niezdolny do pracy, prawo do renty (na 5 lat). Nowak wystąpił z wnioskiem o przedłużenie renty. Zakład uznał, że wciąż jest niezdolny do pracy, tym razem na 2 lata.Nowak złożył kolejny wniosek o „przedłużkę”. Niespodzianka: lekarz orzecznik stwierdził, że jest zdolny do pracy! Nowak odwołał się, sprawa trafiła przed zusowską komisję lekarską. Druga instancja ZUS orzekła to samo, co pierwsza. Nowak odwołał się do sądu.I dostał zawału serca. Przeżył, ale przy okazji pobytu w szpitalu wyszło na jaw, iż komputer wypluwa następujący komunikat: „Narodowy Fundusz Zdrowia nie potwierdza prawa doświadczeń zdrowotnych Jana Nowaka”. Innymi słowy okazało się, że nie figuruje w rejestrze ubezpieczonych i za pobyt w szpitalu i leczenie winien zapłacić. Poczuł się jak oszust i mało nie dostał drugiego zawału. 0, Szpital nie żądał natychmiastowej zapłaty i poinformował Nowaka, że jak przedstawi papier, iż sądzi się z ZUS-em, będzie cacy... Cały artykuł Roberta Kiwiora o bezdusznych "zusach-srusach" na łamach tygodnika.