Papież Franciszek zmienił prawo kanoniczne uniemożliwiając dalsze działanie Opus Dei.
List apostolski papieża Franciszka w formie motu proprio, zmieniający brzmienie dwóch kanonów Kodeksu prawa kanonicznego, uniemożliwił istnienie w Kościele prałatur personalnych. Dotychczas była tylko jedna taka struktura – Opus Dei. Najnowszy dokument papieski oznacza więc zakończenie istnienia „Dzieła Bożego”, założonego w 1928 r. przez św. Józefa Marię Escrivá de Balaguera, w jego dotychczasowym kształcie.Opus Dei nie może dalej funkcjonować jako odrębna jednostka kościelna na prawach diecezji, z własnym biskupem i podległymi mu duchownymi oraz świeckimi.
„Wynika to jasno z ogłoszonych przez Franciszka zmian w kanonach 295 i 296 KPK, które stanowią, iż osoba prawna, czyli w tym wypadku każdy wierny lub wierna, ma swego proboszcza i ordynariusza (biskupa diecezjalnego). A zatem świeccy członkowie Opus Deinie mogą już podlegać jego przełożonemu, jakby był ich ordynariuszem, ale całkowicie są zależni od swego proboszcza i biskupa. Oznacza to również kres marzeń o tym, aby prałatura Opus Dei mogła działać jako diecezja personalna z własnym ludem Bożym, oczym śnił św. Escrivá, który pragnął w swoim czasie, aby dom generalny jego Dzieła w Rzymie miał status diecezji” – podaje Katolicka Agencja Informacyjna (KAI).Dla ekspertów krok Franciszka nie jest zaskoczeniem… Cały artykuł na łamach tygodnika.