UFO przeniosło się z sezonoogórkowych gazet na uniwersytety.Jajogłowi po długim i ostrożnym obwąchiwaniu niezidentyfikowanych obiektów doszli do przekonania, że to już nie jest poruta. Zaczęli się na ten temat wypowiadać. Publicznie i naukowo.
(…) Przyjęcie do wiadomości teorii o istnieniu istot pozaziemskich wywołuje w mądrych głowach kolejne pytania. Naukowcy z ośrodka Jet Propulsion Laboratory NASA w Pasadenie w Kalifornii, zastanawiając się nad odpowiedziami, zreanimowali teorię Wielkiego Filtra. Opracował ją w roku 1996 ekonomista z George Mason University Robin Hanson. Według niego, inne, podobne do naszej, cywilizacje istniały w kosmosie, może były nawet bardzo liczne, lecz uległy samozagładzie, zanim zdążyliśmy z nimi nawiązać kontakt. W opinii Hansona my także jesteśmy na najlepszej drodze, by przefiltrować się do niebytu. Trudno to zakwestionować, szczególnie teraz, gdy perspektywa grzyba atomowego rysuje się coraz bardziej wyraziście… A przecież są jeszcze śmigające w pobliżu Ziemi asteroidy, potencjalne erupcje superwulkanów etc.
Jednym ze znanych w branży naukowców, afirmujących wiarę w istoty pozaziemskie, jest fizyk z Harvardu Avi Loeb. „To możliwe” – mówi o Wielkim Filtrze. Jonathan Jiang z Jet Propulsion uważa, że wszystko to, co mogło położyć kres inteligentnemu życiu na innych planetach, może unicestwić także nasz gatunek.Kluczem do przetrwania jest zidentyfikowanie zagrożeń i wcześniejsze ich wyeliminowanie. Są zagrożenia niezależne od nas, jak zderzenie asteroidy z Ziemią.Lecz nawet w tej materii trwa już opracowywanie środków zaradczych: niedawno NASA wystrzeliła sondę, by zderzyła się z asteroidą, zmieniając jej trajektorię lotu.Zdaniem Jianga oraz innych astrofizyków, na wiele prawdopodobnych zagrożeń możemy mieć wpływ.
Wojna jądrowa, pandemia, zmiany klimatyczne, potencjalna groźba ze strony sztucznej inteligencji nie są nieuniknione – przekonują naukowcy z Jet Propulsion. Rakiety jądrowe
można rozbroić, wirusy unieszkodliwić, przejść na źródła czystej energii, zabezpieczyć się przed asteroidami. To sposoby uniknięcia Wielkiego Filtra… Cały tekst na łamach tygodnika