KATARZYNA WILK-WOJTCZAK

Bomba, pistolet, nóż, sznur, kamień, zarazki, broń psychologiczna, narzędzia chirurgiczne– reżim Tuska nie przebiera w
Wykorzystywanie śmierci do celów marketingu politycznego jest zabiegiem często stosowanym przez Prawo i Sprawiedliwość. Najświeższym
Prokuratura wraca do sprawy przejęcia przez archidiecezję łódzką większości udziałów w składowisku odpadów w gminie
Od kilku miesięcy żyjemy zbliżającymi się wyborami prezydenckimi. Z każdym tygodniem wzrasta temperatura politycznej rywalizacji.
„Najjaśniejszą Gwarantkę”, czyli rosyjską carycę Katarzynę II przypomniał wzeszłym tygodniu prawicowy publicysta Piotr Skwieciński. Przypomniał
Najprostsza odpowiedź: żeby mieć na kogo głosować. Jest też wiele innych, choć im więcej kandydatów
Podążanie za kampanią środowisk prawicowych w Polsce przyprawia o dotkliwy ból głowy. W jednym z
Jeśli władza naprawdę wierzy w nadchodzącą wojnę, powinna zapuszkować Rydzyka. Świat z niecierpliwością oczekuje zakończenia
Polska, choć należy do grona najbezpieczniejszych krajów Unii Europejskiej, od lat jest liderem pod względem
– Ksiądz został uznany winnym złamania szóstego przykazania – usłyszeli podczas niedzielnej mszy parafianie z
Drodzy rodacy! Czy gotowi jesteście oddać życie za Tuska, Hołownię, Czarzastego, Kaczyńskiego, Macierewicza, Kowalskiego, Ziobrę
Liczne media donoszą ostatnio, że podmioty oświatowe biorące udział w pamiętnym programie byłego już ministra
Na Dolnym Śląsku wydarzył się cud. Choć kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Wałbrzychu-Konradowie jest
Jesteśmy w najważniejszym dla katolików okresie roku. To Wielki Post, czas oczekiwania na Wielki Tydzień,
90 miliardów złotych to kupa pieniędzy. Można by za nie wybudować 40 ultranowoczesnych szpitali każdy
Czy już wszyscy jesteśmy żołnierzami? Przyznaję, sejmowe przemówienie Donalda Tuska – nazajutrz po nadzwyczajnym posiedzeniu
Prawie zapomnieliśmy o kandydacie PiS na prezydenta. Tymczasem on wciąż ubiega się o najwyższy urząd
Na czele konserwatywnej krucjaty wymierzonej w „lewactwo”, środowiska LGTB i ideologię gender stoją zbrodniarze, gwałciciele,
Przed tygodniem pisałem, że oczy całego katolickiego świata zwrócone są w stronę rzymskiej Kliniki Gemelli,
Kosiniak-Kamysz chce, by Kościół w Polsce był traktowany tak jak we Włoszech.„Jestem zwolennikiem odpisu podatkowego”
Wygrana Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich wywołała wyjątkową ekscytację w szeregach pisowskiej sitwy. Doszło do
To, ilu jest w Polsce prawdziwie wierzących w Boga chrześcijan, wie jedynie sam Pan Bóg.
Karol Nawrocki obiecuje, że jak zostanie prezydentem, to w 100 dni obniży ceny prądu o
14 lutego 2025 r. oczy katolików na całym świecie skierowały się w stronę rzymskiej kliniki
Świat stanął na głowie. Ameryka zszokowała wszystkich. Jeśli choć część uważnych Czytelników „Faktów po Mitach”
Kandydaci na urząd prezydenta RP w większości mniemają, że biorą udział w konkursie piękności i
Jak się nie ma, co się lubi, to trzeba to wymyślić. Donald Tusk zapowiedział gospodarczy
Relacja ks. Daniela Galusa i abp. Wacława Depy przypomina trochę operę mydlaną „Moda na sukces”.
Aż dziw, że oprócz modlitwy, pracy, rozmyślania o życiu poczętym i związkach partnerskich oraz neosędziach
Upośledzony Adaś przebywa w placówce prowadzonej przez zakonnice. Od miesięcy nie widział swojej babci. Ma
Obywatel Karol Nawrocki spotkał się przed dwoma tygodniami z wyborcami w Ciechanowie. Dodajmy do szeroko
Dzięki Bogdanowi Święczkowskiemu i ku zadowoleniu Jarosława Kaczyńskiego Polska dołączyła do grona takich afrykańskich demokracji,
Doprowadzanie Zbigniewa Ziobry przed oblicze komisji śledczej wyglądało na komedię niemalże slapstickową, a w każdym
Polscy prokuratorzy biją rekord świata w hipokryzji. Minister Adam Bodnar wziął się z kosmosu. Inaczej
W Konotopiu w gminie Kikół, jakichś 40 km od Torunia, powstanie gigantyczny pomnik Matki Boskiej.
„Szukam: luźnej znajomości, seksu bez zobowiązań. Preferencje: biseksualność, dyskrecja, seks oralny, seks party. Nie mam
„Tęczowa zaraza”, „moralne zło” – lubią wykrzykiwać kościelni hierarchowie w kierunku osób LGBT. W swoich
O wyniku wyborów prezydenckich nie zdecyduje wola milionów wyborców, lecz widzimisię jednego człowieka. No może
Sejmowe komisje śledcze od komisji Macierewicza różnią się tylko nazwą. Zapisów o sejmowych komisji śledczych
Wbrew oczekiwaniom, mimo że do wyborów zostało raptem sto dni, kampania zamarła. To sytuacja korzystna
Jak rozpoczyna drugą kadencję Donald Trump, a jak kończy swoją jego pobratymiec, „przyjaciel” Andrzej Duda?
Czy naprawdę polska kultura, to jedynie przykościelna cepelia? Na początku tego tysiąclecia UNESCO wydało konwencję
Szacując wydatki rządów PiS na kościoły, nawet lewicowi posłowie okazali się niepoprawnymi optymistami. 8 mld
Osoba Jezusa z Nazaretu, zwanego Chrystusem, od dwóch tysięcy lat należy do największych zagadek naszej
Marszałek Hołownia zarządził i oficjalnie rozpoczęła się kampania przed majowymi wyborami. Mamy kampanię. Tym samym
Co wspólnego ma kler z rybołówstwem, ile polscy podatnicy zapłacili za Geotermię Toruń dowiadujemy się
Wkroczyliśmy już w pełni w nowy 2025 r., a więc czas najwyższy na podsumowanie tego
Jasnogórscy paulini mają bogatą tradycję w wybieraniu niewłaściwych protektorów i przyjaciół. W czasie okupacji hitlerowskiej
Każde państwo ma swoją mafię, ale u nas mafia ma państwo. W Polsce ten stan
Jak wiadomo, węzeł gordyjski trzeba przeciąć, a nie próbować go rozwiązać. Ale czy w polityce

KLIKNIJ I KUP

13 marca 2025

Cud w Wałbrzychu

Na Dolnym Śląsku wydarzył się cud. Choć kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Wałbrzychu-Konradowie jest dopiero w budowie, parafianie już wiedzą, że niebędą do niego chodzić.

Tym razem sprawcą cudu nie była Matka Boska. – To przez księdza! – mówią wierni.Proboszcz uważa się jednak za ofiarę mediów, a swoich krytyków porównuje do hitlerowców i straszy pozwami.

Płot oddzielający kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Wałbrzychu-Konradowie od sąsiadów stał się ostatnio sławniejszy niż miedza Kargula i Pawlaka. „Parafia postawiła płot. Mieszkańcy mają problem z dojazdem”, „Afera w Szczawnie-Zdroju. Ksiądz postawił ogrodzenie. Mieszkańcy: nie możemy dojechać do domu”, „Ksiądz proboszcz odciął sąsiadom dojazd do domu, za karę, że nie chodzą do kościoła. Doszło do tragedii” – to tylko niektóre z artykułów, na ten temat. Sprawa wydała mi się tak kuriozalna, że postanowiłam pojechać na miejsce. Choć nie zobaczyłam tam płotu niczym „chiński mur”,warto było pokonać tych ponad 300 km.

Na granicy miast

Granica między wałbrzyską dzielnicą Konradów a Szczawnem-Zdrojem przebiega przez środek ul. Baczyńskiego. Po jednej stronie stary kolejowy most tworzy bramę do osiedla domków jednorodzinnych, położonych wzdłuż szlaku turystycznego prowadzącego na górę Chełmiec. Po drugiej – stoi niepozorna kamienica z numerem 15., cel mojej podróży.

Tuż przy niej ciągnie się zupełnie niepasujący do otoczenia długi prowizoryczny płot z rzadkiej drucianej siatki. Oddziela kamienicę od dużej, zarośniętej wysoką trawą ikrzakami, parafialnej działki. Na jej skraju, tuż przy płocie znajduje się gruntowa droga.

Dostępu do niej strzeże brama obklejona napisami: „Teren prywatny”, „Uwaga! Obiekt i teren monitorowany całodobowo”. Przed nią jest jeszcze tablica informująca o zakazie:ruchu wszelkich pojazdów, wstępu z psami, śmiecenia i zrywania roślin, a także spożywania alkoholu i palenia papierosów. Kilka metrów dalej, na terenie tej samej działki, wiszą banery z wizerunkiem Chrystusa. „Przyjdźcie do mnie wszyscy” i „Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie i nie przeszkadzajcie im” – zachęcają. Daleko za nimi widać będące jeszcze w budowie kościół i plebanię, które według planów mają być ośrodkiem duszpasterskim.

Choć dzień jest słoneczny, nierówny gruntowy wjazd prowadzący do kamienicy zdaje się zapadać pod moimi stopami. Budynek jest stary, ale w środku bardzo zadbany. Klatka pachnie jeszcze świeżą farbą, a na podłodze leży nowa wykładzina.

– Ksiądz jest, no… trudnym człowiekiem, ale do tej pory udawało nam się jakoś żyć po sąsiedzku. Łączyła nas ta gruntowa droga, którą przez całe lata można było dojść do naszego domu i do kaplicy zarówno od strony Wałbrzycha, jak i Szczawna-Zdroju. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia zostaliśmy bez możliwości dojazdu. Tu, gdzie teraz stoimy, jeszcze niedawno rosły drzewa. Sąsiadki miały swoje ogródki i kwiaty. Żeby w ogóle dostać się do domu, musieliśmy z dnia na dzień to wszystko wyciąć – mówi mi pan Mirosław, jeden z mieszkańców kamienicy, przyznaje też, że zanim pod ich oknami powstał parafialny płot, docierały do nich sygnały o planach ks. Marka Zołoteńkiego... Cały artykuł Katarzyny Wilk-Wojtczak o cudzie w Wałbrzychu" na łamach tygodnika.