9 marca 2023 r. zdominowany przez katoprawicę Sejm podjął obraźliwą dla ofiar księży-pedofilów uchwałę potępiającą ujawnianie prawdy o tolerowaniu i ukrywaniu kościelnej pedofilii przez papieża Jana Pawła II, a kiedy był biskupem, także na stolcu metropolity krakowskiego, co będzie miało katastrofalne skutki dla ścigania sprawców przestępstw pedofilskich.
Uchwała, pod kłamliwym tytułem „w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II”(czyt. str. 2), stanowi w rzeczywistości haniebną nagonkę na wszystkich, którzy dająświadectwo prawdzie o kościelnej pedofilii oraz jej instytucjonalnemu tuszowaniui ukrywaniu przez Watykan. Znalazły się tam sformułowania, których celem jest wręcz
zastraszenie dążących do uczciwej oceny pontyfikatu JPII („Nie pozwolimy zniszczyć wizerunku człowieka, którego cały wolny świat uznaje za filar zwycięstwa nad imperium zła”; „Polacy i ich demokratycznie wybrani przedstawiciele nigdy nie pozwolą na to, by zniszczono pamięć o Nim”), a zarazem obietnica wynagrodzenia tych, którzy przymkną oko na niewygodne fakty („Wyrażamy wdzięczność wobec wszystkich obywateli, którzy stanęli w obronie św. Jana Pawła II”). Wdzięczność bowiem, jak wiadomo, niejedno ma imię, a w pisowskim wydaniu jest przeliczalna na konkretne fuchy i kasę.
Zakamuflowanymi, choć drugorzędnymi celami uchwały są tzw. efekt mrożący i stworzenie szerszej podstawy do domagania się odszkodowań za głoszenie prawdy o papieżu-Polaku. Osobiście mam już dwa procesy o rzekome naruszenie dóbr osobistych jakichś fundacji i stowarzyszeń, o których istnieniu w ogóle nie wiedziałam, a które hołubią JPIIi w związku z tym poczuły się dotknięte moimi tekstami, że wiedział o kościelnej pedofilii i ją tolerował. Ustami czy raczej pozwami adwokata Kwaśniewskiego (tego od Ordo Iuris)chcą ode mnie dwa razy po 20 tys. zł za wpisy na Twitterze i FB, których treść w świetle ujawnionych faktów jest raczej bezsporna („Dziwisz odpowiada za ukrywanie księży pedofilów w Polsce. W Watykanie kręcił pedofilskie lody za wiedzą i zgodą JPII.
Za ukrywanie pedofila Degollado przekazywał mu ogromną kasę od Legionistów Chrystusa. Ponieważ i tak jest skończony, zwala się na niego także przestępstwa JPII”).Teraz dziennikarze mogą się spodziewać lawiny pozwów, bo skoro władza będzie wdzięczna, to czemu nie skorzystać… Cały felieton na łamach tygodnika.