Znieważenie pomnika JPII, tęczowe maryjki, czapka w kościele, Maryja z bananem. W polskich sądach pełno jest spraw z art. 196 kodeksu karnego – obraza uczuć religijnych. – To sprawy bezsensowne i marnujące publiczne pieniądze – mówi„FpM” mecenas Marcin Pawelec-Jakowiecki.
Długi czarny płaszcz, spinki do mankietów koszuli w kształcie trupiej czaszki, duże pierścienie na palcach, tatuaże w widocznych miejscach. Mecenas Marcin Pawelec-Jakowiecki bardziej przypomina muzyka black-metalowego zespołu niż adwokata. Nasalach sądowych zazwyczaj staje naprzeciwko organizacjom katolickim, duchownym i ultrakonserwatywnym politykom. Reprezentuje osoby i organizacje pozarządowe w sprawach dotyczących wolności słowa, sumienia i wyznania oraz ekspresji artystycznej.Wspiera też Fundację Wolność od Religii. Jak mówi „FpM”, ich wolność to jego religia.
Katarzyna Wilk-Wojtczak: Jak to się stało, że został pan specjalistą w sprawach religijnych?
Marcin Pawelec-Jakowiecki: Trochę z pasji, a trochę z przypadku. Jeszcze jako student, a potem aplikant śledziłem losy procesu karnego Jerzego Urbana o „Zdziwionego Jezusa”.Bronił go mój ojciec adwokat Kazimierz Pawelec. Po zdaniu egzaminu adwokackiego wpisie na listę adwokatów, zostałem drugim obrońcą Jerzego Urbana. Była to moja pierwsza „sprawa”, a zarazem pierwszy „wygrany” proces o obrazę uczuć religijnych.Później podjąłem współpracę ze Stowarzyszeniem Kampania Przeciw Homofobii, które reprezentowałem jako przedstawiciel strony społecznej w procesach o „tęczowe maryjki” w Płocku i Częstochowie. Działałem w tej samej roli w imieniu Fundacji Instytut Spraw Społecznych w sprawach o „tęczową maryjkę z bananem w ustach” i „wejście do kościoła w czapce”. Z czasem „los” połączył mnie z Fundacją Wolność od Religii, którą reprezentuję m.in w sprawach o „parodię Mszy Świętej”, znieważenie pomnika Jana Pawła II w Łodzi oraz o protest w Archikatedrze Poznańskiej. Reprezentuję też łódzkiego artystę Marcelo Zammenhoffa w sprawie przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka.Występuję jako pełnomocnik lub obrońca w procesach o występki przeciwko wolności sumienia i wyznania. Broniłem w sprawie o znieważenie pomnika Jana Pawła II w Konstancinie-Jeziornej, w sprawie o parodię mszy świętej w Gdańsku, reprezentuję osoby pokrzywdzone z Global Order of Satan Polska w sprawie o obrazę uczuć religijnych... Jak ten czas leci... Cała rozmowa Katarzyny Wilk-Wojtczak z Marcinem Pawelcem-Jakowieckim na łamach tygodnika.