Gwiazdy znają się na wszystkim, zwłaszcza te, które są znane z tego, że są znane.Wpadki przytrafiają się też tym z budzącym szacunek dorobkiem. I tak np. Zenek Martyniuk jest ekspertem od astronomii, Bogusław Linda zna się na poprawności politycznej, a Edyta Górniak wie prawie wszystko o spiskach.
Każdy dzień przynosi jakieś nowości. Jedne są tak dalekie od rzeczywistości i wszelkiej wiedzy, że aż zabawne. Inne – przerażają, ponieważ wypowiadane są z mocą głoszenia prawdy naukowo udowodnionej.
10 sierpnia w materiale zapowiadającym noc spadających gwiazd, czyli deszcz Perseidów, Wiadomości TVP opowiedziały o tym niezwykłym zjawisku astronomicznym.Zapowiedziano też transmisję na żywo, którą przygotował nowy kanał TVP Nauka.Wszystko byłoby w porządku, gdyby materiału nie postanowiono „ubarwić”. Dziennikarze Adrian Borecki i Fatima Buyukbayrak o wypowiedzi poprosili gwiazdora disco polo Zenona Martyniuka i piosenkarza Felicjana Andrzejczaka. Dlaczego? Ponieważ roje meteorów „to także pozanaukowa magia”.
(…) Przy TVP warto zostać dłużej, bo złotoustych jest tam wielu. Przytaczane tu słowa niepadły, co prawda, z anteny, ale napisała je w mediach społecznościowych ekspertka występująca często w programie Michała Rachonia „Jedziemy”. Anna Derewienko odniosła się do burzy, którą wywołały ostatnio fragmenty podręcznika „Historiai teraźniejszość” o dzieciach poczętych metodą in vitro. Prof. Wojciech Roszkowski napisał, że są to dzieci „z hodowli” i zadał pytanie: „kto będzie kochał wyprodukowane w ten sposób dzieci?”. Derewienko poparła autora i napisała na Twitterze: „Z dziećmi z in vitro jest jak z psami z hodowli. Zamiast kupować te z hodowli i rozbudowywać hodowle, należy skupić się na psach już urodzonych”… Cały tekst na łamach tygodnika.