KATARZYNA WILK-WOJTCZAK

KLIKNIJ I KUP

TYGODNIK FAKTY PO MITACH
18 grudnia 2025

Rok 2025 w Kościele

Głośne procesy sądowe, okrutne morderstwo, przesłuchania w prokuraturach, narkotyki, pedofilia i rekordowy spadek zaufania – tak polskiemu Kościołowi katolickiemu upłynął rok 2025.

Dla Kościoła katolickiego mijający 2025 był szczególny, gdyż był rokiem jubileuszowym, zwanym też Rokiem Świętym. Jest on ogłaszany przez papieża jako czas łaski, przebaczenia i duchowego odnowienia. Czy taki był? Jakie sukcesy odnotował Kościół?Jakie porażki zaliczył?

Styczeń

Przedstawiciele kat. Kościoła rozpoczęli rok z przytupem. Media zalewały informacje o skandalach z udziałem księży. Szczególną uwagę zwracał ks. Tomasz Z. To, dzięki niemu uczniowie na Śląsku zaczęli masowo rezygnować ze szkolnej katechezy, a Dąbrowa Górnicza stała się symbolem hipokryzji Kościoła. W styczniu został wysłany „do cywila”,czyli opuścił grono księży. Powodem była homoseksualna orgia z narkotykami, podczas której prawie stracił życie seksworker. Tomasz Z. zorganizował ją w sierpniu 2023 r. na plebanii parafii pw. Najświętszej Marii Panny Anielskiej.

W styczniu dowiedzieliśmy się także o wyczynach ks. Andrzeja S., proboszcza parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Łubowicach (woj. śląskie), znanego jako „lubieżny Zorro”. Proboszcz na portalu randkowym pozował w lateksowej bieliźnie i czarnej masce na oczach. Chciał „realnych spotkań” z pocałunkami, grą wstępną, seksem klasycznym, oralnym, był też zainteresowany udziałem w seksparty. Szukał mężczyzn, kobiet i par.

Kolejny skandal wybuchł w Jaworznie (woj. śląskie). Podejrzany o molestowanie seksualne dziewięciorga dzieci 57-letni ksiądz Dariusz L. z diecezji sosnowieckiej kolędował w parafii swojego kolegi po fachu. Pokazał tym samym, ile znaczą kościelne zakazy pełnienia posługi duszpasterskiej.

W styczniu, po 20 latach walki o sprawiedliwość, wydawało się, że Janusz Szymik wreszcie otrzyma zadośćuczynienie za doznane w dzieciństwie krzywdy. Od 12. roku życia był wykorzystywany seksualnie przez ks. Jana W., proboszcza parafii w Międzybrodziu Bialskim. Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej nakazał diecezji bialsko-żywieckiej wypłatę na jego rzecz 400 tys. zł, ale była to zaledwie jedna trzecia żądanej kwoty. Sędzia prowadzącasprawę wskazała, że w czasie, kiedy W. pracował w parafii w Międzybrodziu Bialskim, należała ona do archidiecezji krakowskiej. Poszkodowany powinien więc skierować swoje roszczenia jeszcze do krakowskiej kurii; co uczynił. Krakowska kuria jednak, wzorem innych polskich diecezji, odmówiła wypłacenia odszkodowania. Co roku natomiast w pierwszy piątek wielkiego postu biskupi gorliwie modlą się za ofiary pedofilów w sutannach. W końcu modlitwa nic nie kosztuje... Całe podsumowanie Katarzyny Wilk-Wojtczak (miesiąc po miesiącu) na łamach tygodnika.