„Piłkarz strzela, Pan Bóg piłkę nosi”. Działaczy zresztą też.
Inszury.pl to porównywarka ubezpieczeń OC/AC, która w listopadzie 2022 r. została jednym ze sponsorów reprezentacji Polski w piłce nożnej. O firmie zrobiło się głośno nie ze względu na sponsoring, ale na fakt, że dzięki jej zaproszeniu na pokład samolotu kadry narodowej, lecącego na mecz do Mołdawii, wsiadł Mirosław Stasiak, były działacz piłkarski skazany za ustawienie 43 meczów (!) w aferze korupcyjnej w polskiej piłce. Wówczas PZPN nałożył też na niego zakaz działalności i funkcjonowania w polskiej piłce do 2026 r.Teraz na jaw wychodzą kolejne fakty związane z Inszury.pl, a dokładnie ze spółką Polskie Media Ubezpieczeniowe (PMU).
Porównywarka bez porównywarki
Podczas konferencji prasowej zapowiadającej sponsoring reprezentacji Grzegorz Krupa został przedstawiony jako prezes PMU, a Tomasz Olszewski jako wiceprezes tej spółki. „W naszym logo jest hasło: polisa wybrana fair play. To był nasz zamysł marketingowy od początku związany z reprezentacją. Chcemy zdobywać sukcesy z reprezentacją” – przekonywał Olszewski.
Serwis Inszury.pl w listopadzie 2022 r., a więc kiedy został sponsorem reprezentacji, miał tylko stronę internetową. Porównywarka ubezpieczeń została uruchomiona dopiero kilka miesięcy później. W 2022 r. firma wykazywała też 2,3 mln zł straty, z czego 1,4 mln wydano na reklamę, marketing i usługi PR, a 900 tys. zł na budowę serwisu. W marcu 2023 r. sąd zgodził się na zajęcie udziałów prezesa Krupy w PMU w związku z jego długami… Cały artykuł na łamach tygodnika.