Klerykalizm, materializm i łamanie zasad moralnych to według wiernych najcięższe. grzechy polskiego Kościoła.
Polski Kościół kat. wypada źle w każdym badaniu, nawet własnym. Przed kilkoma dniami na Jasnej Górze ogłoszono wyniki ogólnopolskich konsultacji synodalnych. Wzięło w nich udział ponad 100 tys. wiernych, zarówno tych mocno zaangażowanych w życie parafii, jaki tych, którzy bezpośrednio, wielowymiarowo nie uczestniczą w losach wspólnoty. Zależnie od diecezji, spotkania synodalne zorganizowało od 30 do 65 proc. parafii.
Z dokumentu wynika, że Kościół bardziej przypomina wiernym źle zarządzaną instytucję niż społeczność przepełnioną modlitwą. Jest oderwany od życia, nudny i zbyt mało miejsca uwagi poświęca wiernym. Akcentowano, że w parafiach zbyt słabo słyszalny jest głos kobiet i młodzieży. W syntezie wykazano, że są osoby zepchnięte na margines Kościoła. Chodzi tu nie tylko o ofiary pedofilów w sutannach, osoby LGBT+ czy rozwodników, ale także o uchodźców i niepełnosprawnych. Zwracano uwagę na niski poziom homilii, ich moralizatorski ton, brak „dobrej nowiny” i politykowanie z ambon… Cały tekst na łamach tygodnika.