„Szukam: luźnej znajomości, seksu bez zobowiązań. Preferencje: biseksualność, dyskrecja, seks oralny, seks party. Nie mam lokum. Mogę dojechać do ciebie, albo coś wynajmiemy” – takie ogłoszenie znaleźli w sieci wierni z parafii w diecezji opolskiej. Napisał je ich proboszcz.
Ksiądz Andrzej pojawił się w swojej ostatniej parafii* w 2017 r. Według parafian odpoczątku był arogancki, miał dziwne napady gniewu, często wyjeżdżał i nigdy nie był zainteresowany swoją parafią. Teraz wyszło na jaw, czym był tak zajęty, że nie miał czasu na kapłańskie obowiązki. Jego sprawa może być powtórką skandalu z diecezji sosnowieckiej.
Anderes i seksparty
W portalu Datezone.pl, przeznaczonym dla osób szukających krótkotrwałych, niezobowiązujących kontaktów seksualnych, parafianie znaleźli ogłoszenie użytkownika o ksywce Anderes, ze wszystkim dotyczącymi go danymi: 170 cm wzrostu, wysportowana sylwetka, bezdzietny, szatyn, spod znaku Koziorożca, pijący okazjonalnie alkohol, lubiący papierosy. Wykształcenie: wyższe. Status związku: wolny.„Nie mam lokum. Mogę dojechać do ciebie, albo coś wynajmiemy. Z zasady nie przyjmuję do znajomych ludzi bez fot. Zwłaszcza z daleka. Nie interesują mnie osoby, które mają trochę kilogramów za dużo, puszyści itp. Szukam osób płci: mężczyzna, kobieta, para. W celu: luźna znajomość, seks bez zobowiązań, układ, zabawa. W wieku do 50 lat.Preferencje: biseksualność, delikatny seks, dyskrecja, gra wstępna, pieszczoty, pocałunki, realne spotkania, seks klasyczny, seks oralny, seks party” – czytamy w ogłoszeniu opatrzonym zdjęciami półnagiego mężczyzny, dumnie prezentującego swoje ciało... Cały artykuł Katarzyny Wilk-Wojtczak o tym, że ksiądz też człowiek i lubi "fiku miku" na łamach tygodnika.