ŁUKASZ CZARNOCKI

Politycy PiS wezwali Donalda Tuska, by ujawnił swój majątek. Nic by się nie stało gdyby to zrobił, ale prawo go do tego nie zobowiązuje…

Zdaniem wiceministra sprawiedliwości Sebastiana Kalety, lider PO powinien ujawnić, ile zarobił w Brukseli jako przewodniczący Rady Europejskiej, ile pobierał świadczenia pozakończeniu kadencji. „W ogóle apelujemy, żeby Donald Tusk ujawnił swój  majątek .Zasadne jest, żeby pretendent do najważniejszych funkcji w państwie przekazał, jakim majątkiem dysponuje i w jaki sposób go pozyskał”– prawił Kaleta.

Gdy opinia publiczna zażądała od Mateusza Morawieckiego, aby ujawnił majątek żony, premier odpowiedział, że z własnej woli nie może tego zrobić, gdyż przepisy nie regulują tej kwestii, ale gdy prawo zostanie zmienione natychmiast ujawni stan posiadania małżonki (sic!).

                                                    Tajna kabza ślubnej

Wszystko zaczęło się od afery opisanej w maju 2019 r. przez „Gazetę Wyborczą”. Morawieccy mieli kupić w podejrzanych okolicznościach i po okazyjnej cenie ziemię od Kościoła kat., którą funkcjonariusze Pana Boga dostali od skarbu państwa. Na transakcji Morawieccy zarobili grube miliony, a cenną glebę premier przepisał na ślubną. Szef rządu nie wykazał tego w oświadczeniu majątkowym, bo tuż przed wejściem do polityki zdecydował się na rozdzielność majątkową ze swoją żoną Iwoną... Cały  artykuł na łamach tygodnika.