Kupowanie nieruchomości od żony, kawalerki jako centra konferencyjne. Tak wyglądało wydatkowanie pieniędzy z Funduszu Patriotycznego Ministerstwa Kultury.
Codziennie słyszymy o nowych przekrętach w Funduszu Sprawiedliwości. Nie zapomnieliśmy jeszcze o programie Ministerstwa Edukacji zwanym willą plus. Polegał on na wykorzystywaniu środków publicznych do napychania kieszeni organizacji o profilu narodowym lub katolickim, powiązanych z władzą. Teraz okazuje się, że podobny mechanizm funkcjonował w Funduszu Patriotycznym, gdzie pod egidą ministra kultury Piotra Glińskiego operował Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego.
Z informacji, do których dotarło OKO.press wynika, że przy rozdzielaniu publicznych pieniędzy Instytut nie określał nawet warunków, jakie powinny spełniać kupowane z dotacji nieruchomości. To doprowadziło do tego, że np. w 2011 r. Fundacja Służba Niepodległej dostała dofinansowanie w wysokości 480 tys. zł na utworzenie centrum konferencyjno-szkoleniowego. Kupiła za to 35-metrową kawalerkę. Rok temu dostała kolejne 490 tys. złna studio nagrań i nabyła kolejne mieszkanie o powierzchni 24 mkw… Cały artykuł na łamach tygodnika.