Uwaga, Matkę Boską szkalują! A przynajmniej tak się komuś wydaje.
Stowarzyszenie Fidei Defensor, zajmujące się „monitorowaniem przestępstw wyznaniowych”, ledwo zipie, od kiedy nowy minister sprawiedliwości wstrzymał wypłaty z Ziobrowego Funduszu Sprawiedliwości. Zawodowi obrońcy uczuć religijnych najpewniej siedzą już w bunkrze, bo od kilku dni nie odbierają telefonu. Z tego bunkra wypatrzyli plakat promujący trasę koncertową „Profanacja i Bluźnierstwo” więc… donieśli na nią do prokuratury. Skoro o szczegóły trudno, ruszyliśmy po nie do „paszczy lwa”, czyli do Poznania, na pierwszy koncert.
„Profanacja i Bluźnierstwo” to trasa koncertowa kilku polskich zespołów z pogranicza black metalu: w Poznaniu zagrali Ragehammer, Stillborn, Sacrofuck i Brudny Skurwiel. Jednym z członków ostatniej grupy jest Michał Golbik, właściciel odpowiedzialnej za promocję trasy firmy Black Silesia Productions. To najpewniej on stanie przed prokuratorskim obliczem.Najpewniej, bo Fidei Defensor, poza lakonicznym wpisem w mediach społecznościowych o „profanacji obrazu św. Matki Boskiej Częstochowskiej” skąpią informacji.
Oficjalnie nie wiadomo, do którego oddziału prokuratury zgłosili obrazę uczuć religijnych(art. 196 kk), ale nieoficjalnie – najpewniej chodzi o Gliwice, gdzie zarejestrowana jest firma Golbika.
– Nie sądziłem, że sprawa aż tak się rozejdzie. Jako organizatorowi koncertów na pełny etat, zdarza mi się produkować po kilka wydarzeń tygodniowo, z czego znakomita większość oscyluje wokół tematyki „bluźnierstwa” lub co najmniej przesłania antyreligijnego. I pierwszy raz pojawiłem się na celowniku Fidei Defensor, przy czym osobiście, jak dotąd, do mnie nie odezwali się – mówi „FpM” właściciel firmy… Cały artykuł na łamach tygodnika.