Za kilka tygodni, 25 lipca, w dniu świętego Krzysztofa i imienin jego imienników, do Domu Ojca odejdzie Marek Arcybiskup Jędraszewski, metropolita krakowski.
Nie ma żadnych przesłanek, by przypuszczać, że będzie to Dom Niebieski. Będzie to Dom jak najbardziej Ziemski. Ale za to jaki! Dwieście metrów powierzchni mieszkalnej XVII-wiecznej, na błysk dla niego odrestaurowanej (bez wymaganej prawem zgody konserwatora zabytków, a jakże) trzykondygnacyjnej willi z ogrodem o powierzchni hektara(sic!) na terenie parafii św. Floriana w Krakowie, która dotąd służyła jako plebania! Ten odgrodzony od miasta murem obiekt z ogrodem znający się na rzeczy krakowscy księża określili jako krakowskie Castel Gandolfo. Dotychczasowych lokatorów, pracowników plebanii, wyrzucono, odgradzając także dostęp do ogrodu, z którego korzystali sąsiedzi posesji. Przeprowadzka i zamieszkanie na miarę XVII-wiecznych magnatów i prałatów wiążą się z końcem kadencji Jędraszewskiego i jego odejściem z funkcji po osiągnięciu wieku emerytalnego wspomnianego, 25 lipca… Cały artykuł na łamach tygodnika.