„Moim zdaniem, widzimy końcówkę nieudanej kariery politycznej, która jeszcze wierzga. Tak jak kogut, któremu obcina się łeb, a on jeszcze biega” – mówi o Kukizie muzyk Krzysztof „Grabaż" Grabowski.
„Jak zostanę politykiem, to naplujcie mi w ryj i mówcie do mnie szmato” – prosił przed laty Paweł Kukiz. Co mówi dzisiaj? „W ciągu tygodnia mają zostać wznowione prace podkomisji do spraw sędziów pokoju. Jeśli PiS obniży próg frekwencyjny w referendach lokalnych i umożliwi wybieranie sędziów pokoju przez obywateli, to wtedy siadam do stołu z Jarosławem Kaczyńskim, do rozmów o współpracy. Nie wykluczam startu z list Prawa i Sprawiedliwości”.
Od Jarocina do PiS-u
Podstarzały „antysystemowiec” zapomniał chyba, że już od 7 lat współpracuje z PiS głosując ramię w ramię ze zjednoczoną sitwą, choć wyborcy dopiero przejrzeli na oczy, kiedy zagłosował za Lex TVN. Przypomniano mu wtedy jego deklarację po sukcesie w wyborach prezydenckich w 2015 r. (w których zdobył ponad 3 mln głosów): „Przysięgam, że nigdy was nie zdradzę. Przysięgam, że nikt nigdy nie jest w stanie mnie kupić, nie ma takiej opcji”.
(…) Nie łudźcie się, że w PiS podoba się Kukizowi tylko gotowość do rozmów o JOW-ach i sędziach pokoju. Inne rzeczy też mu się podobają. „Jak na razie, ten minister to chyba jeden z najlepszych ministrów, jakich pamiętam od '89 roku” – mówił w czerwcu 2016 r.o… Antonim Macierewiczu. „Donald Tusk oddałby Polskę za czapkę śliwek, a Jarosław Kaczyński oddałby za Polskę życie. I to mnie z nim przede wszystkim łączy” – a to już wypowiedź sprzed pięciu miesięcy (listopad 2022 r.).
Ważne są też pieniądze, które jak wiadomo nie śmierdzą. Kukiz, który wielokrotnie deklarował, że nigdy nie brał i nie weźmie złotówki z budżetu państwa nagle zmienił zdanie. Jak ujawniła „Wirtualna Polska” fundacja „Potrafisz Polsko" będąca think-tankiem Ruchu Kukiz’15 przytuliła (w lutym 2023 r.) ponad 4 mln zł. Dotację przyznał osobiście premier Mateusz Morawiecki z tzw. ogólnej rezerwy budżetowej państwa. Za te pieniądze antysystemowcy będą promować wśród Polaków referenda… Cały artykuł na łamach tygodnika