2 października 1870 r. król Włoch zlikwidował ostatnie getto w dawnej Europie.Znajdowało się na terenie należącym wcześniej do Państwa Kościelnego.
Mało kto wie, że najdłużej istniejące getto żydowskie funkcjonowało w Rzymie. Stworzono je w 1555 r. na mocy bulli papieża Pawła IV „Cum nimis absurdum”, gdzie napisano:„Ponieważ jest głupiem i niestosownem by Żydzi, których Bóg skazał na wieczną niewolę, mieszkali razem z chrześcijanami (…) jako to w Rzymie i innych miastach św. Rzymskiego
Państwa mieszkają przy ulicach pryncypialnych, nie noszą odznak hańby i trzymają w swych domach służbę chrześcijańską (…) przeto rozkazujemy, że: wszyscy Żydzi winni mieszkać w jednej dzielnicy (…)”.
Przeprowadzkę Żydów w odizolowane miejsce poprzedziło masowe wyprzedanie przez nich nieruchomości katolickim sąsiadom. Żydzi byli na tych transakcjach stratni, ponieważ papież zobowiązał ich, żeby nie sprzedawali domów drożej niż za 20 proc. rynkowej wartości.
Rzymskim Żydom nakazano jednocześnie, by naszywali na swoich ubraniach wyróżniające znaki (m.in. gwiazdę Dawida) oraz nosili żółte kapelusze. Stygmatyzacji towarzyszyło pozbawienie prawa do wykonywania prestiżowych zawodów i handlu jakimikolwiek droższymi towarami. Na lepsze traktowanie mogli liczyć tylko ci, którzy porzucili wiarę i przeszli na katolicyzm. Specjalnie do nawracania judaistów utworzono rzymski dom dla katechumenów. Utrzymywany był z podatku płaconego przez Żydów... Cały tekst na łamach tygodnika.